Zapiski już nie nastolatki,a ciągle zbuntowanej baby :)))
- A ty kto?
- Dobra wróżka...
- Z siekierą?
- A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?
a ja sama w to nie wierzę, że jest minus 11.. przeprosiłam się z czapeczką (jakoś koło lutego chyba), rajstopki pod spodnie obowiązkowo i.. minus 11 to ciepło :] piękna, piękna, nie tylko na obrazku!
Spodobała mi się propozycja Zawróconego - myślę, że powtórzę ubiegłoroczną jazdę na sankach w Skaryszewskim...z górki na pazurki:))) Zima piękna i jak śnieg pokrywa wszystko dookoła, to co roku widoczek ten sam...piękny! Pozdrawiam Cię Aguniu bardzo serdecznie.
To wypada już tylko zrobić orła na śniegu, ulepić bałwana i pozjeżdżać na jabłuszku z górki. A potem grzane winko i ciepełko. :)))))
OdpowiedzUsuńNo piękna... na obrazku;)
OdpowiedzUsuńNivejko, szczególnie jak zimowe buty nie grzeją jak nalezy! Zawrócony to ja bym może od końca zaczęła?
OdpowiedzUsuńa ja sama w to nie wierzę, że jest minus 11.. przeprosiłam się z czapeczką (jakoś koło lutego chyba), rajstopki pod spodnie obowiązkowo i.. minus 11 to ciepło :]
OdpowiedzUsuńpiękna, piękna, nie tylko na obrazku!
Spodobała mi się propozycja Zawróconego - myślę, że powtórzę ubiegłoroczną jazdę na sankach w Skaryszewskim...z górki na pazurki:))) Zima piękna i jak śnieg pokrywa wszystko dookoła, to co roku widoczek ten sam...piękny! Pozdrawiam Cię Aguniu bardzo serdecznie.
OdpowiedzUsuń