2010/07/23

Znalezione...

Na popularnym portalu. Ponoć pewien angielski profesor zapisał na tablicy tak:
A WOMAN WITHOUT HER MAN IS NOTHING
I kazał studentom wstawić znaki interpunkcyjne.
Ponoć wszyscy mężczyźni wstawili tak:
A WOMAN, WITHOUT HER MAN, IS NOTHING.
(Kobieta, bez swojego mężczyzny, jest nikim)
A kobiety tak:
A WOMEN: WITHOUT HER, MAN IS NOTHING.
(Kobieta: bez niej, mężczyzna jest nikim)
Jest różnica? :) W związku z tym mam małą refleksję. Czy ktoś mógłby nie dopuszczać do pisania ustaw debili, nie mających pojęcia o znakach interpunkcyjnych? Nie dalej jak rok temu, mieliśmy w biurze taką sytuację, że stanęły pod znakiem zapytania księgowania z ostatnich kilku lat. Dlaczego? Przepis się nie zmienił! Ktoś go inaczej odczytał i zmienił obowiązującą od lat interpretację. Co było dozwolone i prawidłowe, nagle stało się czymś wręcz przeciwnym. Podkreślam raz jeszcze, nikt nie zmienił przepisu!
Państwo w którym nawet nie dokonując zmiany w prawie, można jednego dnia robić coś prawidłowo, a następnego źle, to chore Państwo. W tej samej kwestii artykuł,dotyczący przepisu, który może dotknąć osoby fizyczne nie prowadzące działalności gospodarczej, czyli wielu z nas prywatnie. Artykuł tutaj.

2010/07/22

Ku pamięci...


Sama najwyższa góra Młodego, klimatyzator chodzi już ponad godzinę. Uf!

2010/07/20

Fotostory komórkowe.....

Założę się,że dużo Was tutaj, tylko tolerujących koty. Krzywdy nie zrobicie, ale żeby zaraz rękę do tego wyciągnąć to nie, co?
Moja przygoda z kotem zaczęła się, jakoś we wrześniu ubiegłego roku. I nie wyobrażam sobie już życia bez niego, a on?
No to posłuchajcie:

Halo. Dzień dobry, chyba się wyspałem, Ty też już wstajesz?

Ups, znowu chciałaś się przed nami ukryć. Po co Wy tu siadacie, kuwety nie macie?


Sara odczep się, ona teraz mnie będzie głaskać...


No dobra, teraz to ja bym się umył.


Halo, poproszę o wodę!


Bo mam tu pralkę i nie zawaham się jej użyć!

No dobrze, to idę sprawdzić czy mi rybek nie zagłodziłaś i czy filtr się nie zapchał.

O rany, widziałaś znowu kogoś kontrolują! Chodźmy zobaczyć to z bliska!


Wiesz co, ja się troszkę zmęczyłem, to Ty mi przygotuj jedzenie, a ja się zdrzeeeeeemnę :)

Uff, klima, boski wynalazek...

Co?! To już wieczór?

To poczytajmy trochę, no czekaj, jeszcze nie skończyłem...

No coś Ty! Idziesz już spać? Ja to bym jeszcze poszalał!



P.S. Zjazd kocie z laptopa! Wszystkie zdjęcia z komórki mi zgrałeś? Mam nadzieję, ze żadnego nie skasowałeś!

2010/07/19

Rocznicowo....


Ja, trąba jedna, przegapiłam rocznicę związku, dziewiątą- dziękuję, dziękuję! Za to otrzymałam dziewięć pięknych, czerwonych róż. Znaczy kocha, nieprawdaż? Mało tego! Tego samego dnia, przegapiłam rocznicę mojego bloga- Sto Lat Blogusiu :)!!!
Dlatego przyznaję, pod pewnymi względami przypominam faceta, ale nie swojego, kochanego (choć potrafi wkurzyć, potrafi :)) ), tylko tych wszystkich na których narzekacie na forach kobiety!
Czy jest na sali lekarz? Może ja potrzebuję jakiegoś szkolenia, z tych wszystkich babskich niezbędników? Nie, no nie myślcie sobie, uwielbiam te kwiaty, buziaki, no przecież, że uwielbiam:), ale sama mam wyraźne luki w pamięci operacyjnej ;/ Aha, żeby nie było, tylko raz marzyłam o białej sukni i całym tym cyrku, potocznie zwanym weselem. W wieku dwóch lat, wprawiłam rodziców w konsternację, wykrzykując, że "Chcę do ślupa!". Bardzo lubię... ale być na czyimś weselu.
Ileż to nerwów, przygotowań, załatwiania. A ślub moich marzeń? O zachodzie słońca, nad brzegiem jeziora, On i ja, świadkowie dla dopełnienia formalności, ten Pan co jest władny tego ślubu udzielić oraz rodzice, ocierający łzę chusteczką. No i wiadomo, najbliżsi i wsio. WSIO! Zero cyrku, przejmowania czy koleżance cioteczki smakowało, podobało się? Wygodnie było aby? Nie za ciepło? Nie za zimno? Już kiedyś coś takiego przerobiłam i zapewniam, to nie gwarantuje, ani szczęścia, ani trwałości, ani miłości wiecznej...
I wyobrażacie sobie,że od wielu lat, to ja jestem nagabywana o sformalizowanie związku? Kochany poszukajmy jakiegoś ładnego brzegu....:)

2010/07/15

Szukam pracy....

Szukam pracy...-Powiedziało moje dziecko.
- Takiej na wakacje, ale nie chcę roznosić ulotek.
Dał ogłoszenie na popularnym portalu i szukał propozycji.
-Póki co, napisała do mnie jakaś dziewczyna,że mogę zostać konsultantką Avonu, ja KONSULTANTKĄ!!!!- opowiedział lekko zdegustowany następnego dnia.
Jakiś czas później wpadło mi w oko ogłoszenie, że znany skądinąd z wielu produkcji dla pewnej telewizji reżyser, poszukuje amatorów do paradokumentu. Zgłoszenia mile widziane, itd,itp.
Podesłałam link Synu i za chwilę odczytałam wiadomość: "Wysłałem zgłoszenie".Zadzwonili następnego dnia i zaprosili Młodego na casting. Ciekawa czy pójdzie, czekałam na jakąś wiadomość. Pojechał, przedstawił się jak należy, odegrał scenkę w której to wpada do domu, a tam...sąsiad pedofil dobiera się do jego młodszej siostry. W obronie tej siostry, o której nic mi nie wiadomo :) rzuca się na skurkowańca i go zabija. Następna scena miała miejsce na komisariacie. Potem jeszcze miał powiedzieć zdanie tonem: normalnym, wściekłym, zdołowanym i już. I nic. Minął tydzień, dzwoni Synu. Mamo zostałem zaproszony na jutro na plan reklamy. Tadam! Okazało się, że nie chodziło tylko o paradokument, ale Młody trafił już do jakiejś bazy danych i dziś cały dzień statystował w najnowszej reklamie bardzo znanego szamponu, tego wiecie Głowa&Ramiona, czy barki jak kto woli :), a inny pan zaprosił go na sobotę na casting do kolejnej reklamy. To jak, trzymacie ze mną kciuki?
A najlepsze, że Młody pojechał z nastawieniem "wszystko jedno co tam będą mi kazali odgrywać, byleby zarabiać wakacyjnie" i chyba brak tego parcia na szkło sprawił, że został przyuważony. No! To tak się chciałam pochwalić i powiedzieć, ze jak znam siebie, to ni cholery nie wydusiłabym słowa z własnej i nieprzymuszonej woli na takim castingu, oczywiście zakładając, że w ogóle odważyłabym się tam wejść!

2010/07/08

Oj...

Strasznie zaniedbałam bloga przez ostatnie dwa tygodnie! Moja wina. Dlatego umówmy się, najpierw zrobię sobie ucztę z Waszych wpisów, a następnie przystąpię do poprawy i pokuty blogowej,ok?

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails