2012/03/01

Mecz otwarcia...

Nie powiem, żebym jakoś szczególnie oglądała, ale Soris, ta to dopiero pokazała, jak to się robi!

9 komentarzy:

  1. To chyba pierwsza "kobieta" którą znam i która z takim zainteresowaniem ogląda mecz:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja znam takie, które staja się kibickami, bo są strasznie zakochane... ale czy to prawdziwa pasja?

    OdpowiedzUsuń
  3. moja "córcia" wykonała inny, bardzo kobiecy numer zresztą... siedzimy, oglądamy, pijemy piwo, ja dodatkowo obieram ziemniory na fryty do piwa... a Morti dorwała się do piłki tenisowej i odwaliła taki show na dywanie, że naprawdę nie wiedzieliśmy co oglądać...
    pozdrawiać :))...

    OdpowiedzUsuń
  4. Piter znam to! A zaraz jak mi się uda przesłać wstawię jeszcze jeden komiczny film z Soris zwaną Kukunią w roli głównej.

    OdpowiedzUsuń
  5. obejrzałam cały mecz!..i to z wielkim zaangażowaniem!:D takim jak kotka;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest bardziej zainteresowana meczem niż mój mąż. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niemożliwe! Podrzucić mężowi na przeszkolenie?

      Usuń

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails