2011/02/04

Mlekomat.

Jak donosi pewien portal- ni chu chu, nie dam linka :p, we Wrocławiu pojawiły się MLEKOMATY. Tak proszę Państwa, mlekomaty- czyli takie urządzenia w których można kupić świeże i niepasteryzowane mleko, z którego można samemu masełko ubić, zrobić twarożek albo inszą śmietankę!
Można też takie mleko zwyczajnie skwasić. Litr takiej przyjemności kosztuje 3 złote, a pół litra 2. Rachunek jest prosty, lepiej kupować litrami. W mlekomacie można napełniać własne butelki lub zakupić ją bezpośrednio w urządzeniu. Do wyboru mamy szklane i plastikowe.
Mlekomat nie wydaje reszty przy zakupie mleka, ale co ciekawe przy zakupie butelki i owszem!
I jak? Przyjmie się?

31 komentarzy:

  1. Chyba się przyjmie. Mój znajomy pracuje w firmie, gdzie takie mlekomaty robią. Jest chyba taka koniunktura :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas w Bielsku też taki stoi :)

    Pół żartem zastanawialiśmy się, czy uzupełniają zapasy co jakiś czas (mlekowozem?) czy też jest stały dopływ przez dłuuuuuugą rurę podłaczoną do krowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. znaczy -taka krowa w środku miasta...

    no ja nie wiem :) Ja z tych anty mlekowych wiec u mnie się nie przyjmie :D

    A ogon ma??

    OdpowiedzUsuń
  4. J. ja też raczej przetwory preferuję!
    Ela i czy ta krowa w ekologicznych warunkach chowana?!
    Mota Ty się dowiedz, co to za mleko tam leją :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja bym poszedł dalej, sztuczna koza do robienia bobków, sztuczne kury do robienia jajek i świnki do robienia aromatu i chrząkania. Mleko się sprawdzi jak nic, wiele razy idąc wczesnym rankiem przez wrocławski rynek suszyło mnie przeogromnie;))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawrócony, ale nie widziałeś mnie, jak o wczesnej porze przekonywałam koleżankę, że to ja jestem bardziej zmęczona i powinnam pojechać pierwszą taksówką? Nie? Uff to dobrze :). Wiesz co? Ona pojechała pierwsza, użyła argumentu nie do odparcia : -Ale ja mam młodsze dziecko! :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. są są, widziałam na własne oczy! na Nowym Dworze np. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ha to ja musze się pochwalić, taki mlekomat i do tego z sztuczną krową na dachu stoi w moim przysiółu już od pół roku, przyjął się jak nic, a co do wyboru butelek to ma kilka nawet z krówką :-)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiele lat temu dziecięciem będąc piłam takie mleko prosto od krowy zaraz po tym jak moja babcia ją wydoiła...jakoś nie mój smak, chociaż mleko i przetory uwielbiam!. Może postawią taki mlekomat w miejscu, gdzie we Wrocławiu stały kiedyś saturatory!!:))

    OdpowiedzUsuń
  10. hahahahahahha, świetny argument!

    OdpowiedzUsuń
  11. U nas nie przeszlo ;) bali sie pic niepasteryzowane mleko ;) :)))) ale szwedzi juz tacy bojacy sa a i prawde powiedziawszy i ja sie od nich zarazilam :D:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Eeee tam. Na wsi pełno takich mlekomatów stoi na polach. Tylko zamiast kasy wciągają trawę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kasia mi też ciocia na wsi prosto od krowy dawała, nienawidziłam tego jak cholera!
    Zawrócony- był nie do odparcia:)
    Maugosha chyba jednak to lepsze od łykania tej całej uczulającej chemii :)
    Czart te w mieście bez trawy mleko dają!

    OdpowiedzUsuń
  14. czyli co?... znowu mleko można kupić?... mnie to akurat wali, bo nie używam tegoż, ale o ile wiem, to produkt sprzedawany w sklepach pod tą nazwą od dawna z mlekiem nie ma nic wspólnego...

    OdpowiedzUsuń
  15. podoba mnie się to! mleka co prawda nie pijam, ale masełko...hmmmm.... miodzio. a resztę za mleko mógłby wydawać w.... mleku:)

    OdpowiedzUsuń
  16. No nie wiem, ja mleka ani jego przetworów raczej nie konsumuję, mam nietolerancję laktozy.Mam nadzieję,że chuligani ich nie zniszczą.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piter własnie z powodu o którym piszesz, myślę, że to pomysł na dobry biznes :)
    La bruja loca fakt, mógłby :)
    Anabell znajomy Pawła kupił, bo zapragnął zsiadłego mleczka własnej roboty i to jest własnie to co kieruje ludźmi, którzy z tego korzystają. Ja tylko zastanawiam się jak to będzie myte, no i jak często?

    OdpowiedzUsuń
  18. Nareszcie kraina mlekiem plynaca:)))

    OdpowiedzUsuń
  19. no, ale mleko pasteryzowane to nie jest chemia ;):))) a jakby sie tak czlowiek doszukiwal to krowy sa tak szpikowane antybiotykami ze nie wiadomo co lepsze ;) :)))
    Ja wybieram pasteryzowane :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Maugosha a ja używam trochę do kawy i do płatków raz na ruski rok. Wszystko mi jedno! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. No i masełka ze swojego nie zrobisz :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mlekomaty? ;o czego to ludzie nie wymyślą :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mlekomaty według mnie coś niesamowitego - u nas jeszcze nie ma. Myślę, że gdybym miała pod ręką, to pewnikiem bym kupowała, bo świeże i można z niego zrobić zsiadłe mleko:)))a potem masełko, super! Kochanie zapraszam do mojego saloniku - czeka na Ciebie niespodzianka. Pozdrawiam serdecznie i cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  24. Daleko mam do Wrocławia aby owego cuda spróbować :D ale brzmi ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  25. Patrycjo :) Tu tez daleko do Wroclawia, nie tylko o km mi chodzi. :) Prosze, Polacy jednak potrafia:) Tutaj rolnicy zbieraja zamowienia i rozwoza mlekow butelkach....milo tak mleko u dzwi spotkac a nie po sklepach za nim latac:))) Kupowalas Agnieszko juz to mleczko?:)

    OdpowiedzUsuń
  26. ..czekaj,czekaj...mam wrazenie,że to kolejna akcja typu"szklanka mleka",a potem-dobrze 'żarło" i zdechło,haha..

    OdpowiedzUsuń
  27. Może się i przyjmie, chociaż ja to wolę mleko z butelki albo z kartonika! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. żadnego nie widziałam;)
    ale coś nie do końca wierzę w oryginalność takiego mleka...

    Aga ,oby do 50-ki;))

    OdpowiedzUsuń
  29. Edzia oby! :) Totalnie nie mam czasu, a blog odłogiem leży!
    Feeps ja o czyszczeniu tego myślę od razu :)
    Ania jeszcze nie eksperymentowałam.
    Patrycjo czyli byłabys zainteresowana?
    Aga zobaczy się!
    Iw ja póki co również :)

    OdpowiedzUsuń
  30. serio z tym mlekomatem:D? bo wierzyć mi się nie chce hehe;p ale jaja

    OdpowiedzUsuń
  31. Pomysł z mlekomatem jest naprawde fantastyczny. Mleko które można w nich zakupić jest jedynie poddane schłodzeniu dzięki czemu mamy mozliwość zasmakowania mleka "prosto od krowy". Kto ma ochotę zgłębić wiedze na temat Mlekomatów zapraszam na strone:

    http://biotechnologia.pl/biotechnologia-portal/info/zywnosc/24_aktualnosci/229492,mlekomatow_w_polsce_przybywa.html

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails