Wychodzę na film w ramach festiwalu Era Nowe Horyzonty.
On - Tylko mi tam nikogo nie podrywaj!
Ja- No przecież nie po to idę :)))
O- O której jedziesz, mogę Cię podrzucić. Jak wrócisz? Przyjechać po Ciebie?
j-Zwariowałeś wstajesz tak wcześnie i chcesz po mnie przyjeżdżać przed pierwszą?? Będzie koleżanka, przyjedzie autem, odwiezie mnie do domu.
Uspokojony wychodzi.
Oczywiście mnie podrzuca, bo ponoć fajna jestem (przynajmniej dla niego), po drodze zabieramy kolegę :* , który całą tę drakę wymyślił i za co serdecznie mu dziękuję.
W Rynku spotykamy moją koleżankę, idziemy na piwko, bo mamy jeszcze trochę czasu. Wszyscy together razem...... I nagle okazuje się, że kumpela a i owszem może mnie odwieźć ale zanim rozpocznie się film, bo rano wcześnie wstaje . On ciągle jest z nami. Zaczyna się indoktrynacja: Nie będziesz miała czym wrócić, nocny co dwie godziny, jak dobrze pójdzie to trafisz na ten po 2.00. zobacz o której będziesz w domu.To co jedziesz czy zostajesz? I patrzy tym błagalnym wzrokiem :)
No jasne,ze zostałam w końcu do jasnego gwinta po coś tam poszłam:
http://www.youtube.com/watch?v=w3I1y3jHgxA
A dziś rano dzwonię do niego, on już w pracy.
Ja-Cześć Kochanie,chciałam się tylko przywitać.
On-No słyszę.Dzień Dobry o 2.10 się wróciło.
Ja- Naprawdę ? Dałabym sobie łeb uciąć, że o 2.15.
On- 2.10 na zegarek patrzyłem.
:)))))))
A ja tak cichutko weszłam do domu,drzwi do sypialni były zamknięte,wszystko co mogło wydało się śpiące i chrapiące......a On czuwał!!!
...i to było...piękne...jak na moje "okienko"błękitne....nic więcej nie dodam.
OdpowiedzUsuńJak kot jakiś. Ja jak chciałem wejść do domu po cichu, to zawsze robiłem najwięcej hałasu. A jak film ???? ;))
OdpowiedzUsuńCzarcie jak zwykle,od 1979 nic się nie zmienił. Bomba!!:)
OdpowiedzUsuńBo to jest w czekaniu najlepsze - chrapiąco, czule, czuwać ;)
OdpowiedzUsuńHehe a mówią że to kobiety czuwają a faceci nie:)
OdpowiedzUsuńJakie to piękne, gdy ktoś na nas czeka. A jeszcze piękniej poczuć ciepło:)
OdpowiedzUsuńTo prawda miło wiedzieć,że ktoś czeka. Czasami to ja jestem tą czekającą-żeby nie było :))
OdpowiedzUsuń