Zapiski już nie nastolatki,a ciągle zbuntowanej baby :)))
- A ty kto?
- Dobra wróżka...
- Z siekierą?
- A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?
2010/05/19
........
Budowanie szczęścia kosztem cudzego nieszczęścia, to nic dobrego nie wróży. Może napiszę....
...i.... kurczę!...znam te słowa(być może z innej sytuacji przecież,ale...!!!)...boli...długo boli...Mam tylko nadzieję,że możesz podnieść głowę i powiedzieć sobie "Trudno,będzie jak ma być"...bo ból zostanie. Nie wnikam...zechcesz,napiszesz,nie zechcesz-nie napiszesz,ale z pewnością uporasz się z tym(cokolwiek to jest)...mnie się prawie udało...prawie...Przytulam zatem,bo tyle wirtualnie mogę.Mocno przytulam:)))
nigdy nie wróży...
OdpowiedzUsuńjak poczujesz potrzebę,to napisz...
:*
Zgadzam się całkowicie. Martwię się :) mam nadzieję że nic złego się nie dzieje.
OdpowiedzUsuńhm... wolę myślec, zes szczęśliwa i bezpieczna i niech tak będzie.
OdpowiedzUsuńA jakież to szczęście, kiedy inni są z tego powodu nieszczęśliwi.... żadne.
Jeśli Ci to ulży napisz, jeśli nie, to nie . Trzymaj się ;o))
OdpowiedzUsuńAni bezpieczna, ani szczęśliwa.
OdpowiedzUsuńKurczę wiem ,że nie wypada pytać, ale .....dobra wiesz jak jest... nic nie musisz***
OdpowiedzUsuńPostaram się, ale wolę bez emocji....jest okropnie. Przy czym zdrowie ok.
OdpowiedzUsuńAguś, trzymaj się, dziołcha! Kciuki trzymam wszystkie, jakie mam, żeby się wyprostowało :*:*:*
OdpowiedzUsuń...i.... kurczę!...znam te słowa(być może z innej sytuacji przecież,ale...!!!)...boli...długo boli...Mam tylko nadzieję,że możesz podnieść głowę i powiedzieć sobie "Trudno,będzie jak ma być"...bo ból zostanie. Nie wnikam...zechcesz,napiszesz,nie zechcesz-nie napiszesz,ale z pewnością uporasz się z tym(cokolwiek to jest)...mnie się prawie udało...prawie...Przytulam zatem,bo tyle wirtualnie mogę.Mocno przytulam:)))
OdpowiedzUsuń