Idzie sobie po sklepie tej sieci, co to ją na pewno wszyscy znacie, patrzy, oczy jej się robią coraz większe jak u tego lemura i widzi:

Ja rozumiem dla owiec, ale ludzie zawsze używali maszynek do strzyżenia. Ech udziwnianie nie zna granic, lecę oglądać zwisy męskie....
Takie lemury to ja mam w domu dwa. Ten sam wzrok gdy proszę o jakąkolwiek pomoc lub sprzątnięcie pokoju !!!!!!
OdpowiedzUsuńHahaha, no młode, to zdziwione!!!!
OdpowiedzUsuńLemury są świetne. A firma xD po prostu może chciała być młodzieżowa? xD
OdpowiedzUsuńJesteśmy w świecie nowoczesnych bzdur :))
OdpowiedzUsuńAle co tam naznwa - obniżka się liczy!
hihihihihi,po padnę z tego lemura:)))))))
OdpowiedzUsuńz Zelmera też:)))
widocznie chcieli się wyróżnić wśród konkurencji;)
Zarąbiaszczy filmik! :))) Słuchaj, a może ta strzyżarka to dla takich... hmmm... nadmiernie owłosionych??? ;p;p Poszukaj takiego czegoś, co się zwie "ćwiczki z obsieków" albo "maszyna do paluszków" ;))))) :*:*
OdpowiedzUsuńLucy ano znalazłam w Twoim wpisie z 19.06.2006:))) !!!
OdpowiedzUsuńDziewczyny, ale wpisałam w wyszukiwarkę tą strzyżarkę i wyskoczyło od cholery :))))
Wyraz jako taki funkcjonuje, sjp dozwala używania w grach, ale czy naprawdę oznacza maszynkę do strzyżenia włosów ludzkich??:DDD
tak sobie gość nazwał produkt... no cóż... jego sprawa... jeśli mu to podbiło sprzedaż, to tylko pogratulować pomysłu marketingowego... ja mu się w sumie nie dziwię... każdy sposób jest dobry by się trochę pooszukiwać, że żyjemy w "wolnym rynku"... wtedy się sprawdziło, więc czemu nie teraz, w naszym /genetycznie? :)))/ zmodyfikowanym peerelu...
OdpowiedzUsuńNo nie wiem Piotr, mnie nie zachęciło :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widze takie oczy.... kurcze to my tak dzialamy ze zwierzatkami, czy to sprawa calkiem naturalna?
OdpowiedzUsuń