Zapiski już nie nastolatki,a ciągle zbuntowanej baby :)))
- A ty kto?
- Dobra wróżka...
- Z siekierą?
- A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?
2009/08/25
Dobry!
Ja tak szybciutko bo urwanie głowy w pracy, tego się nawet nie da opisać! Tak sobie tylko pomyślałam, może to jeden z tych biednych koników na moim zdjęciu ze Starówki zakończył ostatnio swój żywot? I smutno mi się zrobiło....
Tylko nie tak całkiem urwać daj sobie tę głowę.Kto tu będzie pisał? Ja urwanie głowy miewam,ale nie pozwalam sobie na jej utratę-hahahahaha-,czego i tobie życzę w ferworze pracy.Pozdrawiam serdecznie imienniczkę drogą ;))
Być może konik trafił do końskiego nieba i się wypasa na niebiańskich łąkach :)
OdpowiedzUsuńNo tak, z urwaną głową ciężko się pisze;))))
OdpowiedzUsuńKobieto pracująca - wyśpij się dobrze:))
OdpowiedzUsuńTylko nie tak całkiem urwać daj sobie tę głowę.Kto tu będzie pisał? Ja urwanie głowy miewam,ale nie pozwalam sobie na jej utratę-hahahahaha-,czego i tobie życzę w ferworze pracy.Pozdrawiam serdecznie imienniczkę drogą ;))
OdpowiedzUsuńOkienko a to mnie zaskoczyłaś tą imienniczką. Tym bardziej mi miło!!Głowa na swoim miejscu!
OdpowiedzUsuń